Being a woman is worse than being a farmer - there is so much harvesting and crop spraying to be done: legs to be waxed, underarms shaved, eyebrows plucked, feet pumiced, skin exfoliated and moisturized, spots cleansed, roots dyed, eyelashes tinted, nails filed, cellulite massaged, stomach muscles exercised. The whole performance is so highly tuned you only need to neglect it for a few days for the whole thing to go to seed.
Helen Fielding "Bridget Jones's Diary"

niedziela, 14 października 2012

Bioderma Photoderm Max Fluide SPF 50+/UVA 38

Słońca coraz mniej i powoli przerzucam się na kremy ochronne z filtrem SPF 30, jednak w myśl zasady "nie zostawiaj napoczętych kremów przeciwsłonecznych na następny sezon" (nawet jeśli sezon trwa cały rok, tak jak u mnie) aktualnie wykańczam kremy SPF 50. (Dlaczego buduję takie długie zdania, no dlaczego?)
Dzisiejszy bohater został kupiony bez większego namysłu tuż przed moim urlopem i od razu zdobył miejsce na podium dla mistrzów.



Mam cerę mieszaną w kierunku tłustej, dlatego szukam zawsze lekkich konsystencji produktów przeciwsłonecznych. Jeszcze nie przetestowałam wszystkich aptecznych marek, ale już mogę stwierdzić, że do Biodermy będę wracać. Konsystencja jest lejąca, dość rzadka (ale nie aż tak jak fluidu Anthelios z La Roche Posay). 


Podczas nakładania oczywiście widać standardowe bielenie:


Ale bardzo szybko biały kolor znika i fluid wtapia się w skórę, pozostawiając jedynie lekki blask. Poniższe zdjęcie zrobiłam od razu po wchłonięciu i jest ono nieco krzywdzące - chwilę później połysk jest mniejszy i wygląda estetycznie. Zresztą w warunkach miejskich-niewakacyjnych dokładam na to podkład i puder. 


Skład:
WATER (AQUA), DICAPRYLYL CARBONATE, OCTOCRYLENE, METHYLENE BIS- BENZOTRIAZOLYL TETRAMETHYLBUTYLPHENOL, BUTYL METHOXYDIBENZOYLMETHANE, BIS-ETHYLHEXYLOXYPHENOL METHOXYPHENYL TRIAZINE, CYCLOMETHICONE, C20-22 ALKYL PHOSPHPATE, GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, ECTOIN, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, LAMINARIA OCHROLEUCA EXTRACT, C20-22 ALCOHOLS , DECYL GLUCOSIDE, PENTYLENE GLYCOL, HYDROXYETHYL ACRYLATE/SODIUM ACRYLOYLDIMETHYLTAURATE COPOLYMER, XATHAN GUM, PROPYLENE GLYCOL, CITRIC ACID, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, DISODIUM EDTA, SODIUM HYDROXIDE, CHLORPHENESIN, PHENOXYETHANOL.


Podkład nakłada się bardzo dobrze, bez rolowania czy warzenia. Mam wrażenie, że fluid Biodermy nie przyśpiesza błyszczenia cery, co czyniła emulsja Vichy. Poza tym jest łatwiejszy do kupienia. Wady ma dwie, ale obie do przeżycia - nieco dziwny zapach i mniejszą od przeciętnej pojemność - 40 ml. Polubiłam go bardzo, a ponieważ w aptekach trwają wyprzedaże serii przeciwsłonecznych, czas zamówić nową tubkę, żeby przezimowała w mojej szufladzie. Najniższa cena, jaką znalazłam w internecie - 31,50 PLN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz