Being a woman is worse than being a farmer - there is so much harvesting and crop spraying to be done: legs to be waxed, underarms shaved, eyebrows plucked, feet pumiced, skin exfoliated and moisturized, spots cleansed, roots dyed, eyelashes tinted, nails filed, cellulite massaged, stomach muscles exercised. The whole performance is so highly tuned you only need to neglect it for a few days for the whole thing to go to seed.
Helen Fielding "Bridget Jones's Diary"

czwartek, 15 grudnia 2011

Orly - Oui

Nie tak dawno temu postanowiłam kupić  przynajmniej po jednym lakierze z każdej  w miarę znanej firmy, żeby zobaczyć czy pasuje mi konsystencja, pędzelek, trwałość i takie tam. Oczywiście jeszcze tego nie zrealizowałam, nie mam jeszcze np. nic z Nubar, Sinful Colors, Ozotic i tak dalej. 
W każdym razie kiedy wybierałam coś z Orly, był maj, zbliżało się lato, miałam ochotę na żółć i kupiłam odcień Lemonade. Miałam go na sobie raz, malowało się nim okropnie, zraziłam się potwornie i dopiero później dowiedziałam się, że żółte pastele tak mają i są właściwie najgorsze pod względem nakładania. Dałam więc lakierom Orly kolejną szansę i absolutnie nie żałuję!
Dziś prezentuję piękność z tegorocznej kolekcji Holiday Soireé. Oui - fiolet napakowany złotymi drobinkami, miłość od pierwszego wejrzenia :) oui, oui, oui! :D
Na zdjęciach trzy warstwy. Dla mnie rewelacyjny.Polecam!





11 komentarzy:

  1. Czekam aż do mnie z USA przywędruje ;) Mam nadzieję, że też powiem oui, oui, oui! XD

    OdpowiedzUsuń
  2. próby testowania Orly zaczęłaś od najgorszego lakieru:P większością pasteli tak się maluje. Reszta lakierów Orly to czysta przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękny jest! :)
    fakt, pastele nakładają się nie najlepiej, ale ja i tak uwielbiam wszystkie te pastelowe odcienie Orly :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezwykle piękny *.*
    Oj, malowanie niektórymi pastelami to męczarnia...

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudeńko:)!

    a co do pasteli do są okropne, zwłaszcza żółte... mam dwa różne i masakra ;o

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś pięknego! Moje Orly (Oui, Andro i Ingenue) zaginęły w drodze z USA, więc na razie mam focha i wcale go nie chcę :oPPPP

    OdpowiedzUsuń
  7. wyglada kosmicznie :D genialny kolor

    OdpowiedzUsuń
  8. a w tym się zakochałam; muszę go mieć :D

    OdpowiedzUsuń