Na oficjalnej stronie Essie wrzucili ten lakier do kategorii róży, po czym opisali go jako odświeżającą soczystą czerwień...dla mnie to różowy, z gatunku tych ładnych - nie wszystkie odcienie toleruję :)
Za 15 zł nie mogłam się nie skusić; gdyby kosztował więcej, to bym sobie darowała. Już po jednej warstwie wygląda całkiem przyzwoicie, ale najlepiej prezentują się dwie. Odcień w sam raz na lato :)
A jutro pokraczne arbuzy, zapraszam :)
hmm mimo ze czerwony to jednak mi się podoba!
OdpowiedzUsuńw sam raz na lato :)
OdpowiedzUsuńSoczysty! Czekam na arbuzy :))
OdpowiedzUsuńTo teraz arbuzy z tego zrobisz, prawda?? ;>
OdpowiedzUsuńArbuzy dziś noszę, jutro pokażę :)
Usuńchętnie zobaczę pokraczne arbuzy ;)
OdpowiedzUsuńWatermelon to jeden z tych kolorów nad którymi sie zastanawiam.Wciąż i wciąż bo bardzo mi się podoba.I arbuzy tez lubię, nawet te krzywe;)
OdpowiedzUsuńale soczysty kolor :) bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńŁadny bardzo, zawsze się zastanawiam czy go kupić...w końcu muszę wziąć kiedyś.
OdpowiedzUsuńFaktycznie ładniutki :]
OdpowiedzUsuń