Being a woman is worse than being a farmer - there is so much harvesting and crop spraying to be done: legs to be waxed, underarms shaved, eyebrows plucked, feet pumiced, skin exfoliated and moisturized, spots cleansed, roots dyed, eyelashes tinted, nails filed, cellulite massaged, stomach muscles exercised. The whole performance is so highly tuned you only need to neglect it for a few days for the whole thing to go to seed.
Helen Fielding "Bridget Jones's Diary"

niedziela, 12 sierpnia 2012

Jak polubiłam pranie ręczne :)


Cóż, chyba u wszystkich w szafie znajduje się trochę ciuchów oznaczonych tym symbolem; ja za nim nie przepadam, moja pralka nie ma opcji prania ręcznego, a nawet gdyby miała, nie jestem pewna, czy mnie to przekonuje. I o ile pierwszą fazę prania ręcznego nawet lubię (fajnie jest czasem powyżywać się ugniatając jakiś element garderoby w misce/zlewie z wodą i detergentem), tak nie znoszę fazy drugiej czyli płukania. Nie lubię i już, zajmuje to dużo czasu, poza tym zużywam mnóstwo wody, bo wciąż mam wrażenie niedokładnego wypłukania. Dlatego parę tygodni temu, gdy przypadkiem natrafiłam w Internecie na informację o płynie do prania niewymagającym płukania, było to dla mnie jak objawienie! Natychmiast zamówiłam największą butelkę :).


Objawienie nazywa się Eucalan i istnieje od 1989 roku. Dostępny jest w butelkach o pojemności 100 ml (taka ilość wystarcza na ok. 20 użyć) lub 500 ml, można też zamówić próbkę 5 ml. Do wyboru są cztery zapachy: grejpfrutowy, lawendowy, eukaliptusowy i naturalny (bezzapachowy). Eucalan jest nietoksyczny, biodegradowalny, nie zawiera fosforanów.

Skład: (źródło: strona oficjalna www.eucalan.com)

-Essential Oil (Pure and natural eucalyptus, lavender or grapefruit oils)
-Ammonium Lauryl Sulphate (Vegetable-based soap)
-Ammonium Chloride (Is a salt of ammonia; used as a thickener)
-Cocamide MEA (Mild foaming agent and thickener  derived from plant source)
-Purified Water
-Hydroxypropyl Methylcellulose (Thickener derived from plant source)
-PEG 75 Lanolin (Naturally derived lanolin)
-Methylchloroisothiazolinone (Preservative and antibacterial)


Jak używać:
- dodajemy Eucalan do wody (5 ml na 4 l wody), zanurzamy ciuch na minimum 15 minut, delikatnie ugniatamy, wyjmujemy, odciskamy z wody i suszymy.
Można też używać go w pralce, ale nie o to chodzi :D. Można też pranie wypłukać czystą wodą, ale wtedy jest to zwyczajny płyn do prania, jakich wiele :)


Eucalan bez trudu zamówimy przez Internet, ja kupowałam w magicloop i zachwyciłam się doskonałą obsługą - przesyłka była błyskawiczna, a do zamówionej butelki 500 ml i dwóch saszetek 5 ml dostałam gratis trzecią saszetkę, kilka krówek (parę zjadłam zanim zrobiłam zdjęcia) i saszetkę zapachową, którą można dołączyć do prezentu - ja wrzucę ją do szuflady (zapach cynamon + goździki + prażone jabłko).
Polecam więc sklep jako zadowolona klientka :)

Jak dotąd przetestowałam wersję grejpfrutową, saszetki będą idealne do zabrania na urlop. Przy poważnych zabrudzeniach takie delikatne moczenie może nie wystarczyć, jednak do ubrań po prostu noszonych przez jeden dzień - Eucalan to dla mnie fantastyczne odkrycie. Dlatego dzielę się nim, gdzie tylko mogę :)

8 komentarzy:

  1. Powiem Ci, że chyba jesteś głosem narodu :P Ja już pokazuję mamie i czuję, że to będzie nowy hit u nas w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oooo, bardzo ciekawy produkt :) też mam wiecznie wrażenie niedokładnego wypłukania, przy praniu ręcznym, więc to to wydaje się być zbawieniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne, jeszce by się do tego przydala osoba ktora zrobi to pranie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Płyn do prania bez płukania? Oooooooooo. Nie znoszę płukania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Eucalan jest świetny. Można go również kupić na e-dzierwiarce. Ja używam go do wydzierganych przez siebie robótek :D

    OdpowiedzUsuń