Being a woman is worse than being a farmer - there is so much harvesting and crop spraying to be done: legs to be waxed, underarms shaved, eyebrows plucked, feet pumiced, skin exfoliated and moisturized, spots cleansed, roots dyed, eyelashes tinted, nails filed, cellulite massaged, stomach muscles exercised. The whole performance is so highly tuned you only need to neglect it for a few days for the whole thing to go to seed.
Helen Fielding "Bridget Jones's Diary"

piątek, 1 czerwca 2012

Dzień Dziecka, Dzień Skittles :)

Jestem dziś w wyjątkowo dobrym humorze - właśnie zaczyna się mój wolny weekend, czekam na zamówioną pizzę (kocham pizzę), przekroczyłam na blogu okrągłą liczbę obserwatorów (dziękuję Wam :-*)), za oknem doskonale słychać Ursynalia, generalnie - jest OK :). I fajnie jest umówić się zbiorowo na skittlesowe malowanie paznokci. Niestety nie spotkałam dziś żadnej współuczestniczki, ale moje własne mani dostarcza mi pozytywnej energii, ile razy na nie spojrzę :D. Oto ono na tle Crazy Sours Skittles (mniam):


I w dzisiejszych okolicznościach przyrody:



Udział wzięły firmy:


Myślę, że udało nam się ubarwić dzisiejszy deszczowy, szary świat :). A teraz idę popatrzeć na Wasze skittles!

22 komentarze:

  1. Bardzo ladnie wyglada takie polaczenie kolorkow :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ta akcja :) Ładne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również wzięłam udział w dniu Skittles ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie pomalowałaś paznokcie!Też chciałam z zielonym,ale takiego ładnego nie miałam;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialne kolory, podobają mi się wszystkie razem i każdy z osobna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne kolory, mój mani jest podobny do Twojego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mniam, naprawdę mi narobiłaś ochoty na skittlesy! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo skittelsowe i owocowe.Faktycznie idealne na ten ponury dzień.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj, pięknie Ci wyszło, Matko Chrzestna Dnia Skittlesów :o)
    PS. Czy Slayer gra w kaloszach?!

    OdpowiedzUsuń
  10. A dziękuję :D
    No coś Ty, tacy twardziele? Najwyżej za parę godzin potajemnie wyleżą się w wannach z gorącą wodą ;)Ale nie wiem, sama wybrałam domowe zacisze i podsłuchuję tylko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję bardzo. Będę odwiedzać, fajnie tutaj ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziś wszędzie kusi mnie zieleń i żółć w skitlessach, po tej akcji będę musiała mieć ogromnie silną wolę, aby nie kupić tych wszystkich piękności! U Ciebie też one mi się rzuciły w oczy i teraz nie wiem czy to zasługa kompozycji, czy konkretnych lakierów...

    OdpowiedzUsuń
  13. mmm uwielbiam skittlesy - w torebeczkach czerwonych i na paznokciach! <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Haha faktycznie po dzisiejszej akcji pewnie sprzedaż Skittlesów wzrosła ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. A w ogóle to świetną akcję udało Ci się wymyślić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super wyszło, nie? Ale to głównie dzięki Paramore :)

      Usuń