Zdenkowane:
- Kerastase Reflection kąpiel rozświetlająca do włosów koloryzowanych pozbawionych blasku, czyli piekielnie drogi szampon, który po prostu myje włosy i na tym się kończy jego rola; kupiony dawno temu, zanim odkryłam blogi włosomaniaczek - już nigdy więcej nie wydam tyle kasy na szampon :)
- Avene woda termalna - coś, co lubię używać w letnie wieczory przed tonikiem dla nawilżenia i orzeźwienia.
- Farmona Jantar odżywka do włosów i skóry głowy - niestety stosowałam bardzo niesystematycznie, więc efektów brak.
- Butterfly Exfoliating Foot Mask - zrobię post na temat tego peelingu, na razie wciąż czekam, aż stopy złuszczą się do końca...
- Kamill żel pod prysznic rabarbar-limeta - ładny zapach; żel jak dla mnie nieco za rzadki.
- Fruttini żel pod prysznic Lime Mint - spełnia swoje obietnice: orzeźwia i lekko chłodzi; z pewnością kupię ponownie.
- Isana żel pod prysznic palone migdały - pyszny miodowo-migdałowy zapach, a żel gęsty tak jak lubię - zachęca mnie to do wypróbowania innej wersji zapachowej, za tę cenę to rewelacja.
- Rimmel płyn do demakijażu oczu - gratis otrzymany z tuszem Scandaleyes - skuteczny i przyjemny, jednak odkąd odkryłam micel Sensibio, nie potrzebuję oddzielnego preparatu do oczu (przynajmniej w demakijażu jestem minimalistką :))
- Iwostin Purritin Rehydrin krem przywracający nawilżenie - no niestety mojej cerze nie przywrócił :(
- Lancome Teint Idole Ultra - podkład, który u mnie się nie sprawdził.
- Bioderma Sensibio Eye kremowy żel pod oczy - używałam od czasu do czasu zamiast kremu z kwasem; ot, przyjemny nawilżacz.
- Essie To Dry For - to był chyba mój pierwszy wysuszacz lakieru z tych "lepszych" firm. Działa wolniej od Good To Go, ale nie kurczy końcówek :)
Zakupione:
Od sklepu iHerb łatwo się uzależnić. To moje trzecie zakupy i na pewno nie ostatnie.
- Alba Botanica krem do golenia o genialnym zapachu mango&wanilia
- Kiss My Face krem do rąk grejpfrut&bergamotka
- Kiss My Face krem do stóp mięta pieprzowa
- DermaE krem na dzień z kwasem hialuronowym
- Bee Naturals krem do stóp
- Real Purity dezodorant w kulce
- Beauty Without Cruelty tonik
Czy mogłam się oprzeć lakierom Essie po 15 PLN? (pytanie retoryczne)
- Mesmerize, A List, Size Matters, Watermelon, Chubby Cheeks, Merino Cool.
- Possibility Sweet Cinnamon Twist żel do mycia - skusiłam się przy zakupie Essiaków; 8,50 PLN za 525 ml mnie przekonało do przetestowania firmy, ale zostawiam go na chłodniejsze dni...
- Auriga Aureven odświeżający żel do zmęczonych i "ciężkich" nóg - zawsze muszę mieć coś tego typu do nóg, ten już kiedyś stosowałam i byłam bardzo zadowolona z działania.
- Ginvera Whitening Marvel Gel czyli peeling do twarzy z Dalekiego Wschodu
- Sally Hansen Instant Cuticle Remover - idealny do usuwania skórek, to moja druga butelka.
- Gehwol Lipidro krem do stóp
- Synchroline Synchrovit C skoncentrowane serum liposomowe przeciw oznakom starzenia i zmarszczkom - dostałam już drugą butelkę tej 10-dniowej kuracji, ale użycie odkładam na jesień.
- Dabur Amla Hair Oil - coraz bardziej staję się włosomaniaczką :)
Tak, to jeszcze nie koniec zakupów...Koleżanka była w Chorwacji, więc poprosiłam ją o zakupy w drogerii DM...Niestety nie znalazła olejku porzeczkowego Alverde, ale i tak jestem zachwycona :)
- Balea żele pod prysznic pitaya, guava, limetka&aloes, kiwi
- Alverde żel pod prysznic grejpfrut&bambus, szampon do włosów farbowanych, odżywka do włosów wrażliwych, żele pod prysznic oliwka&aloes i pigwa&jeżyna.
I lakierowe nabytki z transdesign:
- China Glaze Luxe&Lush, Winter Berry, pokazany w poprzedniej notce I'm Not Lion, Shower Together
- Orly Viridian Vinyl
- Barielle Gotta Have Fate
- Amour Rain Glitter
- China Glaze Fast Forward - chyba zamierzam przetestować wszystkie wysuszacze świata...
I to by było na tyle, wracam do drugiego sezonu Gry o tron, szalenie się wciągnęłam :)
Ile wspaniałości, aż nie wiem o czym mam napisać :P
OdpowiedzUsuńCudne kolorki lakierów. Zazdroszczę tylu kosmetyków firmy Balea
Ojojoj.. Dużo tego wszystkiego ;D
OdpowiedzUsuńKolory lakierków boombowe ;)
Orly Viridian Vinyl mnie szczególnie zaonteresował. Czyżby mat? ;>
OdpowiedzUsuńSatyna/półmat, z kolekcji Plastix. Marzy mi się jeszcze Purple Pleather i Retro red, fascynuje mnie to matowe szkło butelek ;)
Usuńgdzie kupiłaś essie za 15zł?
OdpowiedzUsuńna paatal.pl :)
UsuńOoooo nieeeeeeeee! Essie po 15zł i ja nic o tym nie wiedziałam :( Buuuuuu
OdpowiedzUsuń