W pierwszej notce o lakierach Kleancolor wspomniałam o ich brokatowych topach, a hatsu-hinoiri i Paramore skomentowały, że chętnie by je zobaczyły. Oczywiście zanotowałam to sobie w pamięci, ale chciałam się do tego porządnie przygotować - porobić zdjęcia na co najmniej kilku bazach, najlepiej w słońcu i cieniu, żeby dokładnie zaprezentować ich urodę. Mamy jednak ciemny czas zimowy, a hatsu-hinoiri delikatnie się przypomniała pod postem o Black Magic, zatem przedstawiam jedyne swatche Firework, jakie dotychczas zrobiłam :D. Może jeszcze kiedyś do niego wrócę w dłuższej notce.
Firework to chyba najbardziej znany brokat z tej firmy. Przejrzałam teraz kilka blogów i jego baza opisywana jest jako przejrzysta, jest też parę swatchy na niebieskich lakierach i wyglądają one wciąż na niebieskie. Niestety moja wersja ma bazę żółtawą i zmienia kolor pod spodem, co niezmiernie mnie irytuje, a efekt widać poniżej. Znacie na pewno śliczny Colour Alike Niebieski Ptak? No to zobaczcie, jak zielenieje pod wpływem Firework.
To dwie warstwy Niebieskiego Ptaka, jedna warstwa Firework i (wnioskując z białych końcówek) wysuszający top Seche Vite lub Poshe, już nie pamiętam. Firework nakłada się świetnie, brokat nie zostaje w butelce/na pędzelku (jak to czasem bywa i wtedy trzeba się trochę napracować, żeby nałożył się na paznokcie), jedna warstwa daje super efekt. Gdyby nie żółtawa baza, byłby idealny. A ponieważ trochę mnie denerwuje, moim ulubionym (jak dotąd) topem Kleancolor jest Starry Meteor. Posiadam też Silver Star i naprawdę kiedyś je pokażę. Na razie, kto ciekawy, może zajrzeć na forum klubu lakierowego i obejrzeć dwa mizerne zdjęcia dwóch w/w topów. Musicie w wyobraźni wyostrzyć zdjęcie Starry Meteor lub uwierzyć mi na słowo, że jest genialny :D
A mnie kuszą kolejne topy Kleancolor...
Ty to nazywasz delikatnym przypomnieniem? Wyjątkowo uprzejma jesteś XD
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się spodobał, na pierwszych fotkach wygląda jak łuski złotej rybki :D Ciekawe czemu jest taka różnica z tym co na innych blogach widziałaś.
kusisz :D kręcę się koło niego (i z tuzina innych KC) od pół roku :) też byłam pewna, że baza jest przezroczysta, dziwne.
OdpowiedzUsuńMusiał mi się trafić dziwny egzemplarz. Zamówcie go i porównamy :)
OdpowiedzUsuńTo sie nazywa delikatne kuszenie :)))
UsuńNie kuś, bo bankructwo gwarantowane XD Poczekam z kupowaniem do wiosny i słońca, aż pokażesz inne glitterki ;P
Usuńciekawie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńSam brokat jest piękny, szkoda, że zmienia kolor lakieru.
OdpowiedzUsuńmi sie nie podoba , tak jak chyba wszystkie glittery, shimmery
OdpowiedzUsuńmam to samo
Usuńz czymś mi się kojarzy, ale nie wiem z czym :D może ze złotą rybką jak hatsu (?)
OdpowiedzUsuńalbo z przepychem i królewską koroną! tak! :D
mam podobne skojarzenia - bogactwo, złote skrzynie wysadzane klejnotami, królewski skarbiec :D
Usuńskarb piratów jak nic ;) twój jest zatopiony w bałtyku, dlatego taka syfna woda jest ;P
UsuńŚwietny ma ten brokat w sobie, ale wolałabym, aby baza była przezroczysta.
OdpowiedzUsuńJa mam jeden Kleancolor, ale w ogóle nie schnie. :(
OdpowiedzUsuńSuper efekt :))
OdpowiedzUsuńWOW ale efekt :)
OdpowiedzUsuńSwietne lakiery szczegolnie ten szary :)
OdpowiedzUsuń