Mogę do upadłego wrzucać tutaj lakiery różowe, niebieskie, pomarańczowe itd., ale pogody za oknem i tak w ten sposób nie zmienię, dlatego dzisiaj szarość. Dwie warstwy, słabo widoczne drobinki, do zdjęć załapały się kropelki deszczu.
Being a woman is worse than being a farmer - there is so much harvesting and crop spraying to be done: legs to be waxed, underarms shaved, eyebrows plucked, feet pumiced, skin exfoliated and moisturized, spots cleansed, roots dyed, eyelashes tinted, nails filed, cellulite massaged, stomach muscles exercised. The whole performance is so highly tuned you only need to neglect it for a few days for the whole thing to go to seed.
Helen Fielding "Bridget Jones's Diary"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mialam na niego chrapke ale odpuscilam, baardzo fajny!
OdpowiedzUsuńbardzo ladny :) chyba zaczynam zalowac, ze go nie kupilam
OdpowiedzUsuńnazwa tego lakieru jest bardzo trafna :) jakoś kojarzy mi sie z deszczem, mgłą i brzydką pogodą
OdpowiedzUsuńBardzo ładna szarość.
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy w sklepie nie zwróciłam na niego uwagi, a taki ładny szarak :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglada na Twoich paznokciach
OdpowiedzUsuńpiękny szaraczek :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu bardzo chciałam go mieć, jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńidealny szary dla ciebie :)
OdpowiedzUsuń