Being a woman is worse than being a farmer - there is so much harvesting and crop spraying to be done: legs to be waxed, underarms shaved, eyebrows plucked, feet pumiced, skin exfoliated and moisturized, spots cleansed, roots dyed, eyelashes tinted, nails filed, cellulite massaged, stomach muscles exercised. The whole performance is so highly tuned you only need to neglect it for a few days for the whole thing to go to seed.
Helen Fielding "Bridget Jones's Diary"

czwartek, 12 kwietnia 2012

Colour Alike - Coral Red

Lakier z kolekcji podstawowej Barbry, pochodzący z czasów, kiedy jeszcze nie było konkursów na nazwy na Facebooku. Według mnie raczej Coral Pink niż Coral Red, ale co tam. Nakłada się jak większość CA bajecznie, dwie warstwy pięknie kryją. Co by tu jeszcze... zapewne ładnie wygląda na opalonych dłoniach/stopach latem, nie będzie mi dane tego sprawdzić - wolę być blada. Całkiem sympatyczny kolor.
Udało mi się kiedyś nazwać jeden jedyny lakier CA, muszę go w końcu pokazać :)




15 komentarzy:

  1. Bardzo ładny lakier:)

    Zapraszam na wiersz:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ożesz, ale śliczny, on jeszcze jest dostępny?
    I znowu zostawiam pod Twoim postem komentarz CHCĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ

    I za to Cię nie lubię! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój pierwszy lakier CA :) Wtedy nawet nie myślałam, że ta firma tak fajnie się rozwinie. A kolor cudny, mogę mieć takich setki i nigdy mi się nie znudzą. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny! Uwielbiam takie soczyste korale :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny koral, bardzo bym go chciała...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny :) nie wiem jak to się stało, ale ja jeszcze nie mam takiego koloru - pora to zmienić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny koral <3 dokładnie w tym odcieniu mam szminkę L'Oreala xD

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczny kolor, nawet chociaż troszkę podobnego nie mam u siebie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś pięknego!Już go sobie wyobrażam u mnie:D

    OdpowiedzUsuń
  10. MUSZĘ zakupić z ich strony,bo nie umiem znaleźć :(

    OdpowiedzUsuń