Being a woman is worse than being a farmer - there is so much harvesting and crop spraying to be done: legs to be waxed, underarms shaved, eyebrows plucked, feet pumiced, skin exfoliated and moisturized, spots cleansed, roots dyed, eyelashes tinted, nails filed, cellulite massaged, stomach muscles exercised. The whole performance is so highly tuned you only need to neglect it for a few days for the whole thing to go to seed.
Helen Fielding "Bridget Jones's Diary"

sobota, 20 lipca 2013

Nails inc. - You're a Peach

Trochę zazdroszczę mieszkankom UK kosmetycznych dodatków do gazet - praktycznie co miesiąc mają spory wybór upominków do każdego urodowego czasopisma :). Ja już co prawda właściwie gazet nie kupuję (jedyne słuszne źródło prawdy o kosmetykach to dla mnie internet, ze szczególnym naciskiem na blogi), ale będąc w Liverpoolu skusiłam się na egzemplarz InStyle z gratisowym lakierem nails inc. Z trzech dostępnych kolorów wybrałam brzoskwinię.


Nie mam dużego doświadczenia w malowaniu pastelami - wydaje mi się, że najlepiej nakładać lakier szybko, pewnie i jak najmniejszą ilością pociągnięć po paznokciu. I chyba w tym przypadku trzy cieńsze warstwy. Moje warstwy zazwyczaj są grube, więc dałam dwie - mogłoby to lepiej wyglądać. Zdjęcie nad i pod tym akapitem to lakier bez topu w sztucznym świetle.


To taka standardowa brzoskwinia, nic szczególnego. Ale to mój pierwszy lakier nails inc., więc cieszę się, że trafił do mojej kolekcji.
A na koniec już w świetle dziennym i z warstwą Seche Vite.


8 komentarzy:

  1. Piękny kolor, ale do moich bladych dłoni raczej by nie pasował;p

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny kolor, nietypowy :-)
    ja też zazdraszczam tych gazetek z prezentami - kosmetyk i czytadło w jednym :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny, uwielbiam takie rozbielone brzoskwinki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny! U nas same pierdoły dodają niestety:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna brzoskwinka :)
    Ja też zazdroszczę magazynów z dodatkami, szkoda, że u nas w PL to się nigdy nie zdarza...

    OdpowiedzUsuń
  6. interesujący kolor, raczej mało spotykany :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej kochana! Zapraszam Cię na moje rozdanie z okazji powrotu. Do wygrania duża paczka produktów Essence! A wystraczy tylko komentarz. Pozdrowienia http://lllilian.blogspot.com/2013/07/rozdanie-z-okazji-mojego-powrotu-takze.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Eeee, trzeba sobie było jakąś gazetę o Iron Maiden kupić ;-) lakieru Ci nie ukradnę :-(

    OdpowiedzUsuń