Being a woman is worse than being a farmer - there is so much harvesting and crop spraying to be done: legs to be waxed, underarms shaved, eyebrows plucked, feet pumiced, skin exfoliated and moisturized, spots cleansed, roots dyed, eyelashes tinted, nails filed, cellulite massaged, stomach muscles exercised. The whole performance is so highly tuned you only need to neglect it for a few days for the whole thing to go to seed.
Helen Fielding "Bridget Jones's Diary"

poniedziałek, 29 lipca 2013

Golden Rose Holiday - 55

To mój lakierowy wybór na dzisiejszy dzień - chciałam mieć na paznokciach coś, co chociaż trochę kojarzy się z czymś oszronionym albo zmrożonym :). Piękny piasek od Golden Rose - niebieskość (wpadająca w szarość, szczególnie w cieniu) przeplatana ze srebrem. Łatwo nałożyć cieniutkie warstwy, dałam więc trzy (można też dwie grubsze). Kolejne warstwy wysychały błyskawicznie. Ogólnie cudo :). W pracy lakier doczekał się komplementu i porównania do spranego dżinsu. Jedno malutkie "ale" - wolałabym go bez tych większych kawałków srebrnego brokatu, wystarczyłby sam pyłek. Maruda ze mnie :). Tak naprawdę go uwielbiam (i tę chropowatą fakturę) i bardzo polecam!

 w sztucznym świetle

 tu też w sztucznym

 i kciuk w sztucznym świetle :)

 tu w drodze do pracy o poranku, cień

a tu po pracy w słońcu (nie chcę wiedzieć, w jakiej temperaturze...)

7 komentarzy:

  1. rzeczywiście jeansowy.

    ja miałam podobne rolki w dzieciństwie w podobnym kolorze. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też go mam, jest świetny i tak jak napisałaś, kojarzy się "lodowo" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W taką pogodę taki kolor z takim efektem jest jak najbardziej wskazany:) Piękny jest!

    OdpowiedzUsuń
  4. jakoś piaski gr do mnie nie przemawiają

    OdpowiedzUsuń
  5. mam Adosa, który jest zieleńszy, ale i tego bym chciała, bo piękny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzeczywiście maruda z Ciebie ;p Na dwóch ostatnich zdjęciach wygląda bosko, właśnie przez te większe kawałki brokatowe ;p

    OdpowiedzUsuń