Being a woman is worse than being a farmer - there is so much harvesting and crop spraying to be done: legs to be waxed, underarms shaved, eyebrows plucked, feet pumiced, skin exfoliated and moisturized, spots cleansed, roots dyed, eyelashes tinted, nails filed, cellulite massaged, stomach muscles exercised. The whole performance is so highly tuned you only need to neglect it for a few days for the whole thing to go to seed.
Helen Fielding "Bridget Jones's Diary"

sobota, 13 lipca 2013

Mad w kuchni odc. 6 - ukochany obiad :)

Trwa sezon na cukinię, którą uwielbiam i niedawno wiedziona natchnieniem dodałam do niej suszone pomidory. Bingo! Zasmakowało mi to połączenie niezmiernie i powtarzam je bardzo często - jeszcze mi się nie znudziło, zwłaszcza że można tu wprowadzać modyfikacje :)


Składniki uwzględniające zalecenia mojej diety :):
- makaron (najlepiej razowy) 50 g
- cukinia (im mniejsza, tym lepsza w smaku) ok. 300 g
- kilka suszonych pomidorów w oleju (lubię te z firmy Iposea)
- przyprawy według uznania - ja daję sól, ostre chili, pieprz
- 70 g tofu
- dowolne strączkowe 80 g (waga suchego produktu) - na zdjęciu akurat czerwona fasolka, ale najczęściej daję soczewicę

Gotuję makaron. Podsmażam tofu pokrojone na małe kawałeczki. Cukinię pokrojoną w półplasterki smażę do miękkości, pod koniec smażenia dodając drobno posiekane suszone pomidory i przyprawy. Mieszam wszystko razem z ugotowanymi strączkowymi i gotowe :)

Taki obiad dostarcza mi zalecanej dobowej porcji tofu, strączkowych i niecałej racji warzyw/owoców (których codziennie wcinam ok. 750 g). Poza tym jest obłędnie smaczny i wygodny do zjedzenia w pracy - całość zabieramy w jednym pojemniczku. W ciągu ostatnich dni jadłam go już kilkanaście razy i sama zastanawiam się, czy może mi się znudzić - na razie nic na to nie wskazuje! Dzisiaj znów szykuję coś podobnego (po raz pierwszy z fasolką carilla) i już się nie mogę doczekać :)
Lubicie cukinię?

6 komentarzy:

  1. bardzo lubię cukinię. a danie wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja za czerwoną fasolka nie przepadam ale wszystko wygląda bardzo apetycznie :) ja z cukinii najczęściej robię placki po starciu z dodatkiem marchewki, pora, łososia, kurczaka lub tego co mam akurat pod reką :]

    OdpowiedzUsuń