Ze mną i z prezentowaniem na moim blogu brokatów jest tak, że zawsze sobie myślę: fajnie byłoby pokazać brokat nałożony na różne lakiery bazowe. A że pokazuję tylko to, co noszę na sobie (nie maluję tylko po to, żeby sfotografować i od razu zmyć), dlatego zajmuje mi to całe wieki. Poza tym lakiery Lynnderelli dopiero uczę się nakładać - ten dzisiejszy i tak jest mało problematyczny, niemniej jednak przy "normalnym" malowaniu zostaje dość mało brokatu i zazwyczaj tylko ten mniejszy, większe kawałki lubią zostawać w butelce albo zsuwać się razem z pędzelkiem. Najlepiej sprawdza się u mnie nakładanie poprzez kilkukrotne "pacnięcie", ale muszę jeszcze potrenować :)
Powyżej moje dzisiejsze mani (słońce akurat złośliwie się schowało). Butter London Diamond Geezer + dwie warstwy Connect the Dots. Mamy tu białe i czarne brokatowe sześciokąty, kwadraty i nitki w różnych rozmiarach plus drobniutki shimmer w przeźroczystej bazie. Ja go uwielbiam, pasuje do każdego koloru pięknie go ozdabiając.
Tu jedna warstwa na Coral Red Colour Alike...
Tu również jedna warstwa na Niebieskim Ptaku Colour Alike.
Obecnie do kupienia chyba tylko na eBay za dość przerażające kwoty. Ja kupowałam na shop.llarowe.com, gdzie trzeba było specjalnie czatować i szybko łapać do koszyka, bo rozchodziły się w ciągu paru minut, ach, co to były za emocje :D
warto było "czatować" bo jest super, zwłaszcza propozycja z numerkiem 1 :]
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jedynie w wersji pierwszej ;) Ale nigdy nie ukrywałam, że cięta folia mnie nie kręci ;p
OdpowiedzUsuńna srebrnym wygląda genialnie :)
OdpowiedzUsuńOczywiście że na niebieskim wymiata! :D
OdpowiedzUsuńNa srebrnej bazie wygląda zabójczo:)
OdpowiedzUsuńZe srebrem wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się we wszystkim wersjach ale najbardziej na czerwieni ;)
OdpowiedzUsuńGenialny jest, zazdroszczę:). Cena mnie skutecznie odtrasza hehe:D
OdpowiedzUsuńWszystkie połączenia mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńWszystkie wersje są genialne :)
OdpowiedzUsuńnie spodziewałam się, że tak fajnie pasuje do srebra, chyba najbardziej podoba mi się to pierwsze połączenie :)
OdpowiedzUsuń