Nie wiem czy czasem tak macie, że w ostatniej chwili zmieniacie koncepcję pomalowania paznokci - ja owszem :). Przez cały dzień zdawało mi się, że czas na jakiś delikatesik, jesienny beżyk lub brudny róż. Dopiero w czasie zmywania poprzedniego koloru nagle pojawiło się w mojej głowie świdrujące pragnienie Freak Out!, nieprzetestowanej dotąd Modelki z kolekcji Mirrorball. Nie mogłam się oprzeć i oto mam - totalnie imprezowy lakier, mimo że jutro wstaję o 6 z minutami i udaję się do pracy, zarabiać na kolejne zachcianki.
Nałożyłam go na mój ukochany srebrny foil, czyli Diamond Geezer. Lubię ten lakier Butter London jako bazę pod brokaty, bo ładnie na nim widać szczegóły, no i szybko schnie.
Jak widać, we Freak Out! mamy drobny brokat w kolorze fuksji (ostatnio fuksja mnie trochę wkurza i dlatego nie kupiłam Boogie Nights z tej samej kolekcji; teraz trochę żałuję), większy ciemnoniebieski, trochę nitek bladoturkusowych i nieregularny brokat w tymże kolorze - i te poszarpane kawałki robią największy show, ja osobiście nie mogę się przestać gapić ;) - a tu czas spać...
Przy standardowym nakładaniu kawałki brokatu (zwłaszcza te najlepsze) trochę się zsuwały, poradziłam więc sobie metodą "pacnięć". Nie udało mi się pokazać całej zajebistości tego lakieru, ale niestety zrobiłam nikczemnie małą ilość zdjęć, po czym bateria aparatu padła.
Dobranoc!
Tak, my też czasem zmieniamy koncepcję mani w ostatniej chwili;-) śliczny ten FO, myślę,że też super wyglądałby na różu lub błękicie:-)
OdpowiedzUsuńO tak, zdecydowanie tak mamy jak malujemy :) no, ale te błyskotki...prawdziwy freak out... *_____*
OdpowiedzUsuńpiękny! a ja zdanie zmieniam co sekundę... najgorzej jak już pomaluję i przypomnę sobie o jakimś innym/!!!
OdpowiedzUsuńteż tak często mam- przychodzi nagle ochota, żeby zmalować coś i nie można się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie, mani bardzo zimowy :D
Ja mam tak bardzo często, wieczorem myślę sobie jak pomalować paznokcie a już rano maluję je na zupełnie inny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa też tak mam często za często, a FO jest śliczny.
OdpowiedzUsuńW sumie oczywiste było, że nie jestem w tym osamotniona :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny efekt tworzy takie połączenie.:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnej chwili:)
http://zlotapigmejka.blogspot.com/