Being a woman is worse than being a farmer - there is so much harvesting and crop spraying to be done: legs to be waxed, underarms shaved, eyebrows plucked, feet pumiced, skin exfoliated and moisturized, spots cleansed, roots dyed, eyelashes tinted, nails filed, cellulite massaged, stomach muscles exercised. The whole performance is so highly tuned you only need to neglect it for a few days for the whole thing to go to seed.
Helen Fielding "Bridget Jones's Diary"

wtorek, 7 maja 2013

Rozdanie - przygarnij Modelkę (jedną z trzech) :)


W miarę krótko i na temat:
- do zgarnięcia jeden z trzech lakierów Models Own ufundowanych przeze mnie: brokatowy Boogie Nights, pastelowy Blueberry Muffin lub neonowy Pink Punch.

Jak wziąć udział w losowaniu nagród?
- musisz być moim publicznym obserwatorem (zapraszam nowe osoby :))
- puść wodze fantazji i opisz krótko swój wymarzony lakier do paznokci - kolor/kolory, wykończenie, i co najważniejsze - jak by się nazywał?
- napisz, którą Modelkę wybierasz. Moi dotychczasowi obserwatorzy otrzymują dodatkową szansę, więc mogą wybrać dwa lakiery lub jeśli zdecydują się na jeden - wezmą udział w jego losowaniu dwukrotnie.
- można się zgłaszać do 31 maja 2013 do północy. Wyniki postaram się ogłosić 2 czerwca. Zwycięzcy mają 5 dni od ogłoszenia wyników na napisanie do mnie maila, jeśli tego nie zrobią - losuję kolejną osobę. Lakiery wysyłam na teren Polski. Uff, chyba wszystko jasne :)?

W komentarzu pod tym postem proszę o wpis według szablonu:
(w pierwszym zdaniu wybierz właściwą opcję i proszę tu o uczciwość - to łatwo sprawdzić, a osoby mijające się z prawdą wykluczam z losowania)
- Obserwuję od dawna/od teraz jako ... 
Mój wymarzony lakier... 
Wybieram lakier...

Zapraszam i powodzenia !!!

29 komentarzy:

  1. Wow, świetne rozdanie to spróbuję ;)
    Obserwuję od dawna jako: Justyn
    Mój wymarzony lakier to przede wszystkim taki, który ma intensywny efekt holograficzny, kolor bazy nie jest już tak istotny aczkolwiek najbardziej przemawiają do mnie czernie i ciemne fiolety. Takie lakiery to chyba jedyne, w których czuję się najlepiej kiedy mam je na paznokciach ;)
    Wybieram lakier Blueberry Muffin lub Boogie Nights

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, zapomniałam o nazwie i moja kreatywność w tym miejscu właśnie umarła ;D Na pewno w nazwie musi znaleźć się słowo holo więc może Cosmic Holo? ;)

      Usuń
  2. Obserwuję od teraz jako Tamit24
    Mój wymarzony lakier to lakier holograficzny o ..piaskowym wykończeniu w jasnym, radosnym zielono-limonkowym kolorze :)
    Wybieram lakier (tylko jeden) Blueberry Muffin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piaskowe holo to niezłe wyzwanie :). A nie chcesz go nazwać?

      Usuń
    2. racja...skoro pustynia, to fatamorgana, a do tego holo...czyli HOLOMORGANA ^^

      Usuń
    3. albo...HOLO-TORNADO :D

      Usuń
  3. Obserwuję od dawna jako A drop of happiness
    Mój wymarzony lakier to oczywiście glitter ,ale już tłumaczę jaki :D w ciemnej żelkowej bazie ( najlepiej granatowej, chociaż mogłaby być śliwkowa, ale taka prawie czarna) pływa mnóstwo micro glitteru - holo!, drobne kawałki pociętej folii, trochę piegów i małych hexów! kryje po jednej warstwie i zmywa się jak krem, ma idealnie wyprofilowany pędzelek i bajeczną konsystencję :D A nazwa to : GALACTIC HURRICANE!
    Wybieram lakier Boogie Nights i Blueberry Muffin

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuurcze, Mad! Nawet nie chcesz wiedzieć ile czasu spędzam ostatnio z przyjacielem wymyślając coraz to głupsze nazwy i wykończenia dla lakierów :D Myślałem,że wystartuję z którąś z tych propozycji ale zabrakło mi odwagi, muszę postawić na coś bardziej normalnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bądź mięczakiem, dawaj ten najbardziej szalony pomysł :)

      Usuń
  5. Obserwuję od dawna jako swatchmen
    Mój wymarzony lakier...
    mógłby być intensywnym, ciemno- czerwonym, transparentnym żelkiem, z bardzo drobnym, matowym czarnym brokatem oraz większym, białym w kształcie kości :).
    Obowiązkowa nazwa to I Cut Off My s¡uǝd

    Wybieram lakier Boogie Nights i Blueberry Muffin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nawet ManGlaze nie odważyłoby się na taką nazwę :D

      Usuń
    2. A wiesz, że po nich akurat bym się czegoś podobnego spodziewał :)

      Usuń
    3. to w tym lakierze powinien być brokat w kształcie noży :P

      Usuń
    4. Kupiłabym ten franken *.* ^.^

      Usuń
  6. - Obserwuję od hmm niedawna - ale przed wystawieniem tego rozdania jako Marlena Ś
    Mój wymarzony lakier... wymarzony lakier to piasek zmieniający swoje kolory zależnie od mojego nastroju - byłby ideałem, a nazwałabym go : moody rainbow :)
    Wybieram lakier... pastelowy Blueberry Muffin lub brokatowy Boogie Nights :)

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Obserwuję od teraz jako Zu
    Mój wymarzony lakier hm... byłby to glitter. w żelkowej granatowej bazie pływałyby duże heksy w kolorze fuksji mniejsze już w kształcie kółek srebrne i różowe. gdzieniegdzie małe srebrne kwiazdki i trochę srebrnych piegów :)
    a nazywałby się... navy fuchsiation! :)

    Wybieram lakier Blueberry Muffin

    OdpowiedzUsuń
  8. Obserwuję od dawna jako MANIA w świecie lakierów
    Mój wymarzony lakier..... klasyczna czerwień, mocno żelowa ale jednocześnie dobrze kryjąca, niebrudząca i szybkoschnąca. Nazwałabym ją Krwawa Maryśka:)

    Wybieram neonowy Pink Punch

    OdpowiedzUsuń
  9. Obserwuję od dawna jako: Katrina
    Wymarzony lakier? Byłby nim żelkowy turkus ze sporą odrobiną piasku w sobie. Granatowo-czarnego piasku. Tak, żeby było widać i granat, i czerń i turkus. Hm... nazwałabym go 'Pogromca mórz' ;)

    wybieram Boogie Nights i Blueberry Muffin

    OdpowiedzUsuń
  10. Obserwuję od dawna jako tova1.
    Mam 2 wymarzone lakiery. Jeden to lakier termiczny w kolorze tęczy, żeby na jednym paznokciu były widoczne wszystkie kolory tęczy, taki Rainbow Chameleon, lakier raczej niemożliwy do wyprodukowania.
    A drugi teoretycznie bardzo prosty - intensywnie zielony holografik. Niby prosty a nigdzie takiego nie widziałam :(
    Wybieram Boogie Nights

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Layla nie ma takiej zieleni?

      Usuń
    2. Nie o taką zieleń mi chodzi, zresztą tamten dla mnie jest bardziej morski niż zielony :)

      Usuń
  11. Fajnym pomysłem byłby też termiczny holosek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Obserwuję jako Pilar
    Lakier wymarzony przeze mnie, to chyba byłby biały żelek o idealnym stopniu krycia-nie byłby korektorowy, ale zakrywał końcówki, w środku byłyby biały glitter w różnych kształtach: kropeczki, bar, heksy, a nawet małe płatki śniegu. Nazwałabym go Jelly Snow.
    Wybieram Muffinkę :)

    OdpowiedzUsuń