W miarę krótko i na temat:
- do zgarnięcia jeden z trzech lakierów Models Own ufundowanych przeze mnie: brokatowy Boogie Nights, pastelowy Blueberry Muffin lub neonowy Pink Punch.
Jak wziąć udział w losowaniu nagród?
- musisz być moim publicznym obserwatorem (zapraszam nowe osoby :))
- puść wodze fantazji i opisz krótko swój wymarzony lakier do paznokci - kolor/kolory, wykończenie, i co najważniejsze - jak by się nazywał?
- napisz, którą Modelkę wybierasz. Moi dotychczasowi obserwatorzy otrzymują dodatkową szansę, więc mogą wybrać dwa lakiery lub jeśli zdecydują się na jeden - wezmą udział w jego losowaniu dwukrotnie.
- można się zgłaszać do 31 maja 2013 do północy. Wyniki postaram się ogłosić 2 czerwca. Zwycięzcy mają 5 dni od ogłoszenia wyników na napisanie do mnie maila, jeśli tego nie zrobią - losuję kolejną osobę. Lakiery wysyłam na teren Polski. Uff, chyba wszystko jasne :)?
W komentarzu pod tym postem proszę o wpis według szablonu:
(w pierwszym zdaniu wybierz właściwą opcję i proszę tu o uczciwość - to łatwo sprawdzić, a osoby mijające się z prawdą wykluczam z losowania)
- Obserwuję od dawna/od teraz jako ...
Mój wymarzony lakier...
Wybieram lakier...
Zapraszam i powodzenia !!!
Wow, świetne rozdanie to spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję od dawna jako: Justyn
Mój wymarzony lakier to przede wszystkim taki, który ma intensywny efekt holograficzny, kolor bazy nie jest już tak istotny aczkolwiek najbardziej przemawiają do mnie czernie i ciemne fiolety. Takie lakiery to chyba jedyne, w których czuję się najlepiej kiedy mam je na paznokciach ;)
Wybieram lakier Blueberry Muffin lub Boogie Nights
Oj, zapomniałam o nazwie i moja kreatywność w tym miejscu właśnie umarła ;D Na pewno w nazwie musi znaleźć się słowo holo więc może Cosmic Holo? ;)
UsuńObserwuję od teraz jako Tamit24
OdpowiedzUsuńMój wymarzony lakier to lakier holograficzny o ..piaskowym wykończeniu w jasnym, radosnym zielono-limonkowym kolorze :)
Wybieram lakier (tylko jeden) Blueberry Muffin
Piaskowe holo to niezłe wyzwanie :). A nie chcesz go nazwać?
Usuńracja...skoro pustynia, to fatamorgana, a do tego holo...czyli HOLOMORGANA ^^
Usuńalbo...HOLO-TORNADO :D
Usuńobydwie nazwy super :)
UsuńObserwuję od dawna jako A drop of happiness
OdpowiedzUsuńMój wymarzony lakier to oczywiście glitter ,ale już tłumaczę jaki :D w ciemnej żelkowej bazie ( najlepiej granatowej, chociaż mogłaby być śliwkowa, ale taka prawie czarna) pływa mnóstwo micro glitteru - holo!, drobne kawałki pociętej folii, trochę piegów i małych hexów! kryje po jednej warstwie i zmywa się jak krem, ma idealnie wyprofilowany pędzelek i bajeczną konsystencję :D A nazwa to : GALACTIC HURRICANE!
Wybieram lakier Boogie Nights i Blueberry Muffin
Kuurcze, Mad! Nawet nie chcesz wiedzieć ile czasu spędzam ostatnio z przyjacielem wymyślając coraz to głupsze nazwy i wykończenia dla lakierów :D Myślałem,że wystartuję z którąś z tych propozycji ale zabrakło mi odwagi, muszę postawić na coś bardziej normalnego :)
OdpowiedzUsuńNie bądź mięczakiem, dawaj ten najbardziej szalony pomysł :)
UsuńObserwuję od dawna jako swatchmen
OdpowiedzUsuńMój wymarzony lakier...
mógłby być intensywnym, ciemno- czerwonym, transparentnym żelkiem, z bardzo drobnym, matowym czarnym brokatem oraz większym, białym w kształcie kości :).
Obowiązkowa nazwa to I Cut Off My s¡uǝd
Wybieram lakier Boogie Nights i Blueberry Muffin
Chyba nawet ManGlaze nie odważyłoby się na taką nazwę :D
UsuńA wiesz, że po nich akurat bym się czegoś podobnego spodziewał :)
Usuńto w tym lakierze powinien być brokat w kształcie noży :P
UsuńKupiłabym ten franken *.* ^.^
Usuń- Obserwuję od hmm niedawna - ale przed wystawieniem tego rozdania jako Marlena Ś
OdpowiedzUsuńMój wymarzony lakier... wymarzony lakier to piasek zmieniający swoje kolory zależnie od mojego nastroju - byłby ideałem, a nazwałabym go : moody rainbow :)
Wybieram lakier... pastelowy Blueberry Muffin lub brokatowy Boogie Nights :)
pozdrawiam :*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńfajny pomysł na lakier :)
UsuńObserwuję od teraz jako Zu
OdpowiedzUsuńMój wymarzony lakier hm... byłby to glitter. w żelkowej granatowej bazie pływałyby duże heksy w kolorze fuksji mniejsze już w kształcie kółek srebrne i różowe. gdzieniegdzie małe srebrne kwiazdki i trochę srebrnych piegów :)
a nazywałby się... navy fuchsiation! :)
Wybieram lakier Blueberry Muffin
Fajna nazwa :)
UsuńObserwuję od dawna jako MANIA w świecie lakierów
OdpowiedzUsuńMój wymarzony lakier..... klasyczna czerwień, mocno żelowa ale jednocześnie dobrze kryjąca, niebrudząca i szybkoschnąca. Nazwałabym ją Krwawa Maryśka:)
Wybieram neonowy Pink Punch
Krwawą Maryśkę chętnie bym kupiła :)
UsuńObserwuję od dawna jako: Katrina
OdpowiedzUsuńWymarzony lakier? Byłby nim żelkowy turkus ze sporą odrobiną piasku w sobie. Granatowo-czarnego piasku. Tak, żeby było widać i granat, i czerń i turkus. Hm... nazwałabym go 'Pogromca mórz' ;)
wybieram Boogie Nights i Blueberry Muffin
Pogromcę mórz też bym kupiła :)
UsuńObserwuję od dawna jako tova1.
OdpowiedzUsuńMam 2 wymarzone lakiery. Jeden to lakier termiczny w kolorze tęczy, żeby na jednym paznokciu były widoczne wszystkie kolory tęczy, taki Rainbow Chameleon, lakier raczej niemożliwy do wyprodukowania.
A drugi teoretycznie bardzo prosty - intensywnie zielony holografik. Niby prosty a nigdzie takiego nie widziałam :(
Wybieram Boogie Nights
A Layla nie ma takiej zieleni?
UsuńNie o taką zieleń mi chodzi, zresztą tamten dla mnie jest bardziej morski niż zielony :)
UsuńFajnym pomysłem byłby też termiczny holosek :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Pilar
OdpowiedzUsuńLakier wymarzony przeze mnie, to chyba byłby biały żelek o idealnym stopniu krycia-nie byłby korektorowy, ale zakrywał końcówki, w środku byłyby biały glitter w różnych kształtach: kropeczki, bar, heksy, a nawet małe płatki śniegu. Nazwałabym go Jelly Snow.
Wybieram Muffinkę :)