źródło zdjęcia: http://insideout.com/blog/2013/12/29/internet-marketing-resolutions-for-2014/
Lubię robić rozmaite (mniej lub bardziej ambitne) postanowienia nie tylko noworoczne, ale to jedno muszę ogłosić tutaj (ponownie). No kiedyś musi się udać :-)
Nie będę kupowała kosmetyków na zapas!
OK, można się śmiać. Zwłaszcza jak ktoś odszuka moje odpowiedzi na tag "5 noworocznych kosmetycznych postanowień" sprzed 2 (!) lat, odkryje, że umieściłam tam podobne życzenie, a potem poczyta moje zakupowe wpisy :-)
Znowu robię dwa wyjątki - dla lakierów do paznokci (jakieś nałogi trzeba mieć) i dla zakupów za granicą - zwłaszcza w Berlinie, zamierzam nieprzytomnie obkupić się w Alverde! Ale poza tym tylko zaspokajanie bieżących potrzeb. Zbyt często ostatnio natrafiam w szufladach na kosmetyki, o których zdążyłam zapomnieć, i co gorsze - kupić analogiczne.
Za dużo mydeł/żeli pod prysznic. Za dużo balsamów/maseł do ciała. Za dużo kremów i maseczek. Za dużo odżywek/masek do włosów. I tak dalej...
Wiadomo, że jak będę kupować online hydrolat do twarzy, to nie ograniczę się do jednego - nie chcę płacić za często za dostawę. Ale doskonale wiem, z jakimi produktami mam problem (część wymieniłam powyżej)...
Rany, tłumaczę się i szukam wymówek jak rasowy nałogowiec :-D. Ale jak twierdzi moja ulubiona Bridget Jones: badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów. Dla niej była to dieta, z którą właściwie "wygrałam", no to rzucam sobie trudniejsze wyzwanie - kosmetyczny minimalizm!
Jak już przestaniecie się śmiać, to proszę życzyć mi powodzenia :-)
;D
OdpowiedzUsuńpalenie gazetek promocyjnych jest przewidziane w terapii? ;]
Gazetki oglądam online, i to zazwyczaj tylko Rossmannowską...moja zmora to zakupy przez internet, tak przyjemnie się wybiera i tak łatwo się klika :-)
Usuńdziękuję :-)
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem. Przyłączam się do Ciebie w tym postanowieniu :)
OdpowiedzUsuńrazem raźniej :-)
UsuńŻyczę powodzenia, też mam z tym mały problem :)
OdpowiedzUsuńdzięki! Jeśli mały, to jeszcze nie jest tak źle :-)
UsuńZapraszam do mnie - nominuję tego bloga do Liebster award.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńA to jak Ci się będzie chciało to na moje pytania też odpowiedz - ich wymyślenie nie jest tak proste jakby się wydawało...
UsuńOK :-)
Usuń